|
NOWY ADRES!! ^^ www.lubforum.pl ^^
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ministrant
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 21:20, 31 Sie 2005 Temat postu: Kawały, dowcipy |
|
|
Znasz śmieszny kawał Chcesz go nam zaprezentować
Zapraszamy !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ministrant
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 23:25, 09 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Puk, puk
Kto tam
Ja Do Jarka
A Ja Kombajn.
Mały Jasio dostał od Św. Mikołaja kolejkę elektryczną, od razu przy pomocy taty ją rozpakował i zmontował po czym tata poszedł do sąsiedniego pokoju czytać gazetę a Jasio zaczął się bawić... Tacie uszy wiedną bo Jasio co chwila "k*rwa wsiadać", "odjazd k*urwa", "wysiadać k*rwa" i tak w kółko... Wkońcu przychodzi do synka i ostrzega "Jeśli przez najbliższą godzinę usłyszę choćby jedno przekleństwo to zabiorę Ci kolejkę" i poszedł dalej czytać. Jasio grzecznie sie bawi: 20 minut - cisza, 40 minut - cisza, 50 minut - cisza a po godzinie słychać "Wsiadać k*rwa bo przez tego ch*ja mamy godzinne opóźnienie"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aladiah
Starszy Pisarz
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 0:14, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ministrant napisał: | Puk, puk
Kto tam
Ja Do Jarka
A Ja Kombajn.
Mały Jasio dostał od Św. Mikołaja kolejkę elektryczną, od razu przy pomocy taty ją rozpakował i zmontował po czym tata poszedł do sąsiedniego pokoju czytać gazetę a Jasio zaczął się bawić... Tacie uszy wiedną bo Jasio co chwila "k*rwa wsiadać", "odjazd k*urwa", "wysiadać k*rwa" i tak w kółko... Wkońcu przychodzi do synka i ostrzega "Jeśli przez najbliższą godzinę usłyszę choćby jedno przekleństwo to zabiorę Ci kolejkę" i poszedł dalej czytać. Jasio grzecznie sie bawi: 20 minut - cisza, 40 minut - cisza, 50 minut - cisza a po godzinie słychać "Wsiadać k*rwa bo przez tego ch*ja mamy godzinne opóźnienie"...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
!SiA
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN ---> CzechÓw
|
Wysłany: Nie 18:56, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Poszedł ksiądz na targ kupić coś do jedzenia, bo miał mieć w
parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację.
Podszedł do gościa z rybami i mówi:
- O jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego skurwiela złapałem - co?
Ksiądz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem. Piękna duża ryba, ale żeby zaraz
przy księdzu takie epitety. Wstyd!
Sprzedawca wyjaśnia:
- Ale proszę księdza - skurwiel to jest nazwa tej ryby, tak samo
jak płotka, okoń czy pstrąg.
- Aaaa, no to w porządku. Poproszę tego skurwiela. Przygotuję go
na kolację z biskupem.
Przychodzi ksiądz na parafię, pokazuje rybę siostrze zakonnej.
Zakonnica:
- O jaka piękna, duża ryba.
A ksiądz na to:
- Ładnego skurwiela kupiłem, co?
Zakonnica:
- Ale co ksiądz - takie słownictwo?
A ksiądz wyjaśnia, że ta ryba nazywa się skurwiel - tak jak inne
węgorz czy szczupak.
- Aaaa, to rozumiem.
Ksiądz polecił zakonnicy żeby ta przygotowała skurwiela na
kolację z biskupem. Stoi zakonnica w kuchni, skrobie rybę a tu
wchodzi kucharka.
- O jaka piękna, duża ryba - mówi kucharka.
Siostra na to:
- Piękny skurwiel - prawda?
- Ależ co siostra? Nie poznaję! - oburza się kucharka.
- A siostra to nie wie, że ta ryba nazywa się skurwiel - tak jak
inne nazywają się karp czy lin.
Siostra kazała przygotować skurwiela na kolację z biskupem.
Wieczorem przyjeżdża Biskup - siada przy stole z księdzem i
zakonnicą.
Kucharka wnosi główne danie - rybę.
Ksiądz biskup:
- Jaka piękna, duża ryba!
Na to proboszcz:
- To ja skurwiela znalazłem i kupiłem.
Odzywa się zakonnica:
- A ja tego skurwiela skrobałam.
Na to włącza się kucharka:
- A ja skurwiela usmażyłam i przyrządziłam.
Ksiądz biskup uśmiechnął się, wyjął z torby litr wódki i mówi:
- panna lekkich obyczajów, widzę, że tu sami swoi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ministrant
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 19:42, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KOTI
Mod
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nałkowskich
|
Wysłany: Pon 6:05, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
jesli kto chce zobaczyc fenomenalne fotki rozebranej mandaryny, niech kliknie na link
(od 18 lat!):
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KOTI
Mod
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nałkowskich
|
Wysłany: Pon 6:08, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
a tutaj spiewa [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ministrant
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 22:27, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
KOTI napisał: | jesli kto chce zobaczyc fenomenalne fotki rozebranej mandaryny, niech kliknie na link
(od 18 lat!):
[link widoczny dla zalogowanych] |
Było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aladiah
Starszy Pisarz
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 14:18, 04 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
KOTI napisał: | a tutaj spiewa [link widoczny dla zalogowanych] |
To też już było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ministrant
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 11:06, 12 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Upojna czerwcowa noc, para matematyków, świece, wino. On do niej namiętnym szeptem:
- Kochanie, myślisz o tym co ja??
- Taaak!
- I ile ci wyszło
- Halo centrala? Połączcie mnie z moją żoną!
- Jaki numer?
- A co ja muzułmanin jestem żeby je numerować?
Kandydat na przyszłego kierowcę wsiada do samochodu.
- Niestety, nie zdał pan - mówi egzaminator.
- Jak mogłem nie zdać, skoro nie zdążyłem jeszcze ruszyć samochodem?
- A jak chciał pan ruszyć, skoro siadł pan na tylnym siedzeniu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
A.C.Chris
Starszy Pisarz
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: lublin.........:P
|
Wysłany: Śro 13:06, 12 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
...........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aladiah
Starszy Pisarz
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 12:21, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jasio podejrzał, jak jego dziadek "załatwiał się" za stodołą. Po chwili pyta:
- Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?
Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:
- To był ślimak.
- Tak też myślałem - mówi Jasio - bo to do ch... nie było podobne!
Żona w łóżku z kochankiem, wpada maż, straszna awantura, wyrzuca ja z domu, rozwód, tragedia. Ona przyszła do kościoła, modli się:
- Panie Boże, jakbyś mógł cofnąć czas, żeby to się nie zdarzyło, to zrobię co zechcesz...
- Dobrze - odpowiada gromki bas z wysokości sufitu - ale musisz o czymś pamiętać. Zginiesz na morzu!!!
- Dobrze Panie Boże, zgadzam się na te warunki...
PYK! Czas się cofnął, ona znów w łóżku z kochankiem: szybko go wyrzuciła z
domu, wrócił maż, wszystko było Ok, byli bardzo szczęśliwi. Za jakieś pięć lat żona dostaje maila, ze wygrała wycieczkę dookoła świata statkiem pasażerskim. Pamiętając o przestrodze ("zginiesz na morzu") zadzwoniła do firmy turystycznej, ze musi niestety zrezygnować, ponieważ wisi nad nią fatum. Na to człowiek z powyższej firmy tłumaczy jej, ze są szalupy ratunkowe, helikoptery, ze w ogóle ten statek jest taki, ze przy nim titanic
to pikuś. No to kobieta w końcu dała się przekonać i popłynęła. Oczywiście gdy byli na pełnym morzu rozpętała się burza i statek zaczął tonąć. Kobieta, zobaczywszy ze jest w beznadziejnej sytuacji, wznosi modły:
- Boże, zgadzam się za ja powinnam zginąć na morzu, taka była miedzy nami umowa, ale po co ginie wraz ze mną parę tysięcy ludzi?
Gromki bas z nieba odpowiada:
- Ja was, pięć lat zbierałem!!!
Przychodzi córka do matki i mówi:
- Mamusiu, jestem w ciąży!
- Dziecko, a gdzie ty miałaś głowę ?
- Pod kierownicą, mamusiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ministrant
Mod
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 18:54, 13 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
No niezłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aladiah
Starszy Pisarz
Dołączył: 28 Sie 2005
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 10:29, 16 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
jakie jest pana najwieksze marzenie? - pyta sie babka napotkanego kolesia
-Hmm chcialbym palic papierosa - odpowiada
-to dosc skromne marzenie , moze ma pan rzeczywiscie jakies wieksze zaraz po tym ? - pyta ponownie
-chcialbym kochac sie od tyłu - mowi koles
Na to babka - a dlaczego akurat od tylu ?
-Bo wtedy moge spokojnie palic papierosa - odpowiada
Przychodzi 13-letnia corka ze szkoły i mowi:
-Mamo u nas w szkole był dzisiaj lekarz i wszystkie nas zbadał!
-Tak i co?-mama
-I okazało sie ze tylko jedna z nas jest dziewicą.
-Oczywiscie ty?
-Nie nasza pani nauczycielka!
Idzie trzech facetów torami.Jeden mówi:
-ale te schody długie..
drugi dodaje:
-a jakie poręcze niskie..
a trzeci:
-patrzcie!!winda jedzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|